Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Współczesne Siłaczki – Liderki

Współczesne Siłaczki – Liderki

Mające za dużo na głowie, przebodźcowane, zmęczone, w ciągłym pędzie – współczesne Siłaczki – Liderki. Biorą na siebie zbyt dużo, nawet wtedy, gdy nikt tego od nich nie wymaga. Wystarczy, że same sobie stawiają wysokie standardy, zakorzenione od lat. Jak pogodzić rolę menadżerki odpowiedzialnej za zespół i KPI, rolę mamy, partnerki, a jednocześnie zadbać o własny dobrostan?

Zadanie nie lada trudne, a wydaje się możliwe tylko wtedy, gdy świadomie weźmiemy sprawy w swoje ręce i określimy priorytety, które będą nas wspierać. Ponieważ wzorce kulturowe na pewno nas w tym nie wesprą.

Polska historia, tradycje, wpływy religii oraz zmiany zachodzące w społeczeństwie miały ogromny wpływ na pozycję kobiet, ich prawa, obowiązki i role w różnych okresach. Kultura polska przez wiele lat była silnie związana z tradycjami katolickimi, a religia miała ogromny wpływ na postrzeganą rolę kobiet w społeczeństwie. Tradycyjnie kobiety były postrzegane głównie w kontekście roli matki i żony, a ich życiem kierowały zasady związane z wiernością, posłuszeństwem, dbaniem o dom, rodzinę i starzejących się rodziców. W kulturze polskiej przez wiele lat dominowało przekonanie, że rola kobiety w rodzinie jest najważniejsza i to ona tworzy fundamenty życia rodzinnego.

Świetnie opisała to Maria Szyszkowska w książce Chłopki. Opowieść o naszych babkach. Ukazuje ona trudną, ale równocześnie istotną rolę kobiet w życiu wiejskim. Praca kobiet była często niedoceniana, a ich obowiązki obejmowały zarówno prace domowe, jak i fizyczną pracę na roli. Nasze babki miały „ręce pełne roboty” od rana do nocy, a jednocześnie stosunkowo mało do powiedzenia, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji w rodzinie czy społeczności. Kobiety, mimo że żyły w patriarchalnym społeczeństwie, potrafiły jednak tworzyć silne więzi, które dawały im poczucie siły i przynależności do wspólnoty kobiecej.

Po II wojnie światowej, wraz z nadejściem komunizmu, doszło do zmiany w postrzeganiu roli kobiety w społeczeństwie. Promowano ideologię równouprawnienia kobiet i mężczyzn, co miało związek z dążeniem do modernizacji kraju. Kobiety zaczęły zdobywać wykształcenie, pracować zawodowo i uczestniczyć w życiu publicznym. Jednak równocześnie wciąż oczekiwano od nich, że będą pełniły tradycyjną rolę opiekunek domu, co prowadziło do tzw. podwójnej roli – łączenia pracy zawodowej z obowiązkami domowymi. Kultura socjalistyczna starała się promować obraz kobiety jako aktywnej uczestniczki życia zawodowego, ale jednocześnie presja społeczna wciąż nakładała na nią obowiązki związane z macierzyństwem i domem.

I tu powstaje konflikt – ponieważ wszystkie pełnione role chcemy realizować na wysokim poziomie!

Tylko że tak się nie da! I słychać to bez wyjątku na każdej sesji coachingowej z liderkami. Potrzebujemy zredefiniować priorytety i dostrzec potrzebę zadbania o siebie. Wbrew powszechnemu stereotypowi, że to egoizm. I o ile całkiem często sobie to uświadamiamy (choć czasami z większym lub mniejszym poczuciem winy), o tyle nie do końca wiemy, jak tym zarządzić, żeby wdrożyć to do codziennego życia. Upychamy przeróżne zadania w ciasne 24 godziny, ale brakuje nam miejsca na własny dobrostan psychofizyczny. Balans – ważne słowo, ale jak go osiągnąć?

Na początek:

  • stanąć w prawdzie – jak jest,
  • jeśli dostrzegam za mało troski o siebie, sprawdzić, skąd się to wzięło,
  • uszanować źródło tego wyzwania i sprawdzić, czy nadal chcę tak funkcjonować,
  • podjąć decyzję, jak chcę żyć, i znaleźć swoje „dlaczego”.

A potem być wytrwałą w byciu swoją najlepszą przyjaciółką i wracać do swojego „dlaczego” zawsze wtedy, kiedy brakuje nam konsekwencji. Być blisko siebie i zawsze po swojej stronie!

Wszystkie postyWszystkie posty

Zapraszam Cię do pobrania bezpłatnych materiałów, abyś sprawdził/a co ma dla Ciebie sens w życiu zawodowym.

Kliknij aby dołączyć do Newslettera